Oto kilka wniosków z lektury artykułu z magazynu TIME. Publikacja pochodzi z 2009 roku, ale uwagi tam zawarte są dalej aktualne i o tyle ważne, że mówią o sytuacjach kiedy nasz trening może przynieść zamiast utraty wagi dokładnie odwrotne skutki (i to czym ostrzejszy tym zagrożenie bardziej rośnie)! Autor prowokuje tytułem "Dlaczego ćwiczenia nie sprawią, że będziesz chudy".
Po ćwiczeniach jemy więcej niż zjedlibyśmy gdyby ich nie było (do tego bardziej kalorycznie) ponieważ:
1) czym ostrzejszy wysiłek fizyczny tym nasz głód się powiększa i apetyt rośnie (jesteśmy głodni jak wilki, burczy nam w brzuchu), do tego jeszcze
2) chcemy się nagrodzić za wysiłek, który ponieśliśmy i dajemy sobie pozwolenie na więcej.
3) Czym cięższy trening tym bardziej nam się nie chce przygotowywać czegoś smacznego i zdrowego więc sięgamy po gotowe produkty (które w odchudzaniu nie pomagają), albo idziemy gdzieś coś zjeść (jak ćwiczymy w grupie to jest to jeszcze bardziej prawdopodobne: piwko po treningu, oj znam to...): a w takiej pizzy to kalorii na pewno nie zabraknie ;-)))
4) I w końcu... wiedząc o tych zagrożeniach możemy się wpakować w minę przez brak świadomości, przykład: jest lato, ćwiczymy, chce nam sie pić i zamiast napić się wody to korzystamy np. z napoju typu Gatorade. Ilość kalorii jaka się w nim znajduje może przewyższyć to co spaliliśmy podzczas treningu. Ja z kolei byłem długo nieświadomy ile cukru mają w sobie batoniki typu granola / zbożowe / musli...
5) Ponadto, z innej beczki: mocny trening może ograniczyć naszą aktywność fizyczną w trakcie całego dnia.
Jak przeciwdziałać tym zagrożeniom (triki)?
# Po pierwsze potrzebna jest świadomość zagrożenia (to już możemy odfajkować).
# Po drugie, musimy albo wcześniej przygotować posiłek i zaspokoić głód w korzystny dla nas sposób, albo wykazać upartość i zdecydowanie i mimo głodu nie rzucać się na byle co. Aczkolwiek, bardzo rozsądna jest zdrowa przekąska zaraz po, która zaspokoi pierwszy atak głodu.
# Po trzecie, koniecznie pamiętajmy o wodzie! Nie tylko, w najlepszy w możliwy sposób, uzupełnia utracone w trakcie treningu płyny, ale do tego nie dostarczy kalorii.
Co do odpuszczania wysiłku fizycznego w trakcie reszty dnia... tu trzeba dojść do porozumienia z samym sobą.
Link do artykułu:
http://www.time.com/time/health/article/0,8599,1914857-1,00.html
Źródło zdjęcia: powyższy artykuł TIME
Dziękuje :)
OdpowiedzUsuńProszę :-)
OdpowiedzUsuń