Twitter Jana

czwartek, 12 marca 2009

Przyprawa Fit-Up czyli zdrowa słabość



Uwielbiam ją. Moją ulubioną wersją jest "do sałatek", którą potrafię użyć niemal do wszystkiego.

Czy działa? Na mnie działa albo wtedy kiedy robię sobie po niej przerwę, albo na jesień. Nie wiem jeszcze, która z tych wersji jest prawdziwa. Możliwe jest również to, że to tylko złudzenie.

Jaka prawda by nie była, niezaprzeczalnym jest, że uwielbiam jej smak!

No to... fit-up! ;-)