Uwielbiam ją. Moją ulubioną wersją jest "
do sałatek", którą potrafię użyć niemal do wszystkiego.
Czy działa? Na mnie działa albo wtedy kiedy robię sobie po niej przerwę, albo na jesień. Nie wiem jeszcze, która z tych wersji jest prawdziwa. Możliwe jest również to, że to tylko złudzenie.
Jaka prawda by nie była, niezaprzeczalnym jest, że uwielbiam jej smak!
No to...
fit-up! ;-)