Twitter Jana

środa, 18 kwietnia 2012

POST okresowy (IF)

wersja beta

Post przerywany / okresowy / sporadyczny, a nawet okresowa głodówka to wolne tłumaczenia angielskiego zwrotu Intermittent Fasting (IF). Mnogość interpretacji zwrotu daje nam niezły obraz tego czego IF dotyczy: pościmy w odpowiednio dobranym czasie, krótko i intensywnie, wykorzystując naturalne potrzeby naszego organizmu (założenie: czas snu to okres poszczenia) i nie przekraczamy magicznej granicy 2 dni, po których metabolizm zaczyna spadać. To oczywiście bardzo ogólny obraz. Szczegóły najlepiej poznać poprzez opis konkretnych metod, a jest ich kilka.


1) SEN - to metoda poszczenia, którą z naturalnej konieczności każdy z nas stosuje. Umieściłem ją tu trochę przewrotnie, ale faktem jest, że każda z metod przerywanego postu (IF) zalicza sen do postnych godzin.

2) SEN+ - jeżeli oprócz snu, choćby 2 godziny, przed położeniem się spać, powstrzymamy się od spożywania posiłków (a tak wielu z nas robi) to wyjdzie nam całkiem pokaźna ilość postnych godzin każdego dnia (na oko: 8-10 godzin dziennie). Jak się bardziej postaramy i dodamy do tego parę godzin rano to będziemy mogli  powiedzieć, że pościmy nieprzerwanie przez pół doby. I gdyby 12 godzin powtarzało się codziennie to pościmy pół tygodnia. Magia licz :-)

3) Katolicki PIĄTEK - niemal każdego piątku w trakcie całego roku katolicy w wielu krajach, także w Polsce, poszczą m.in. nie jedząc mięsa (z wyjątkiem ryb). I choć cel tego postu nie jest dietetyczny to można nadać mu także i taką rangę. Jeżeli będziemy pościć (nie jedząc w ogóle) przez cały piątek i do tego dorzucimy naturalny post w trakcie snu to razem wyjdzie nam ok. 30 godzin nieprzerwanego postu. A to już pożytek nie tylko dla ducha, ale i dla ciała.

4) JEM / NIE JEM

5) LG

6) CO DRUGI DZIEŃ

7) WOJOWNIK

8) RANKIEM i WIECZOREM

UNDER CONSTRUCTION
CIĄG DALSZY NASTĄPI...

wtorek, 20 marca 2012

Po Poście

Mój POST:
> Przed postem (8 dni): soki (eksperymenty) + normalne jedzenie
> Post, 1 faza (24 dni):  soki + ograniczenie pokarmów
> Post, 2 faza (28 dni):  TYLKO soki
Skrócenie postu wymuszone chorobą
Planowałem 24 + 50(tylko-soki) +14
Ostatecznie  24 + 28 = 52 dni
> Po poście 1 (13 dni):  choroba
> Po poście 2 (trwa obecnie...):  soki + ograniczenie pokarmów


Dzień 1-choruje (53), piątek
Waga poranna (w dół): 92,3 kg / 203,5 lbs

Post Faza 1 (zakończona):  -5,9 kg / -13 lbs
Post Faza 2 (zakończona):  -8,4 kg / -18,5 lbs
Razem po 52 dniach:        -14,3 kg / -31,5 lbs
Joe Cross po 52 dniach: -33 kg / -72 lbs
Mój procent Joe: 43,33%

Post przerwany z powodu choroby. Jak tylko wyzdrowieje połączę przez jakiś czas soki z jedzeniem (znacząco ograniczę) i na tym zakończę poszczenie.

poniedziałek, 12 marca 2012

Post - ósmy (8) tydzień

Mój POST:
> Przed postem (8 dni): soki (eksperymenty) + normalne jedzenie
> Post, 1 faza (24 dni):  soki + ograniczenie pokarmów
> Post, 2 faza (28 dni):  TYLKO soki


Dzień 25, 2 FAZA (POST: dzień 49), poniedziałek (12 marca)
Waga poranna (w dół): 93 kg / 205 lbs
Faza 1 (24 dni, zakończona): -5,9 kg / -13 lbs
Faza 2 (24 dni, obecnie...):    -7,7 kg / -17 lbs
Razem: -13,6 kg / -30 lbs

Już zdecydowanie lepiej ze mną. Rosół dużo pomógł. Do tego pyszne i zdrowe soki.


Dzień 26 (50), wtorek
Waga poranna (w dół): 92,5 kg / 204 lbs
Ciśnienie krwi: 115 / 80

Krótkie podsumowanie po 7 tygodniach:

WYMIARY:
 > Rozmiar w pasie: (-8 cm)
 > Rozmiar w biodrach: (-5 cm)

CIĘŻAR:
> 1 tydzień: -5,9 kg / -13 lbs
> 2 tydzień: -1,1 kg /-2,5 lbs
> 3 tydzień: +0,5 kg / +1 lbs
> 4 tydzień: - 2,6 kg /-5,5 lbs
> 5 tydzień: - 2,2 kg /  -5 lbs
> 6 tydzień: - 1,4 kg / - 3 lbs
> 7 tydzień: - 1,4 kg / - 3 lbs

> Start: 106,6 kg / 235 lbs
> Teraz: 92,5 kg / 204 lbs
--------------------------------------------------------------------------------------
Razem po 49 dniach: -14,1 kg / -31 lbs
--------------------------------------------------------------------------------------
Joe Cross po 49 dniach: -30 kg / -67 lbs
Mój procent Joe: 47%

Choroba nadal trzyma, choć już czuje się zdecydowanie lepiej. Koszt tego nie jest mały: przestałem ćwiczyć. Post jako taki bez zakłóceń.


Dzień 27 (51), środa
Waga poranna (w dół): 92,3 kg / 203,5 lbs

Trzymam się nadal postu, ale jest ciężko.


Dzień 28 (52), czwartek
Waga poranna (w górę): 92,5 kg / 204 lbs

Tęsknie za ruchem. Coraz trudniej pościć...


Dzień następny (53) piątek, Ważenie podsumowujące
Waga poranna (w dół):  92,3 kg / 203,5 lbs

Post Faza 1 (zakończona):  -5,9 kg / -13 lbs
Post Faza 2 (zakończona):  -8,4 kg / -18,5 lbs
Razem po 52 dniach:        -14,3 kg / -31,5 lbs
Joe Cross po 52 dniach: -33 kg / -72 lbs
Mój procent Joe: 43,33%

Post przerwany z powodu choroby. Jak tylko wyzdrowieje połączę przez jakiś czas soki z jedzeniem (znacząco ograniczę) i na tym zakończę poszczenie.

Po poście
Post - siódmy (7) tydzień [faza 2]

poniedziałek, 5 marca 2012

Post - siódmy (7) tydzień

Mój POST:
> Przed postem (8 dni): soki (eksperymenty) + normalne jedzenie
> Post, 1 faza (24 dni):  soki + ograniczenie pokarmów
> Post, 2 faza (trwa):     TYLKO soki


Dzień 18, 2 FAZA (POST: dzień 42), poniedziałek (5 marca)
Waga poranna (w górę): 94,4 kg / 208 lbs

Bardzo miły i spokojny dzień.

poniedziałek, 27 lutego 2012

Post - szósty (6) tydzień

Mój POST:
> Przed postem (8 dni): soki (eksperymenty) + normalne jedzenie
> Post, 1 faza (24 dni):  soki + ograniczenie pokarmów
> POST, 2 faza (trwa):  TYLKO soki

Dzień 11, 2 FAZA, (POST: dzień 35), poniedziałek (27 lutego)
Waga poranna (w dół): 95,3 kg / 210 lbs

Ruch. Soki. Woda. Ale humor zmienny.

Sok z trawy pszenicznej.


poniedziałek, 20 lutego 2012

Post - piąty (5) tydzień

Dzień 4, 2 FAZA, (POST: dzień 28), poniedziałek (20 lutego)
Waga poranna (w dół): 98,4 kg / 217 lbs

Czwarty dzień wzorowego postu (tylko o sokach). Do tego ruch. Organizm się oczyszcza, a waga znowu spada. Dziś ostatni dzień czwartego tygodnia ReStartu. Jutro małe podsumowanie.

niedziela, 12 lutego 2012

Post - czwarty (4) tydzień [1+2 faza]

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W tym tygodniu początek 2 fazy czyli post tylko o sokach warzywnych i owocowych + woda + ruch + wywary warzywne i rosołowe. Początek 2 fazy: piątek, 25 dzień ReStartu (patrz poniżej).
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Dzień 21, 1 FAZA, poniedziałek (13 lutego)
Waga poranna (w dół): 100,5 kg / 221,5 lbs

Dziś cudowny dzień. Czuje się wyśmienicie. Mógłbym góry przenosić! :-)
Lubię pić oba soki czerwony i zielony, ale to ten drugi lepiej zapycha.
Czy był ruch? Oczywiście. Tylko w niedziele daje odpocząć ciału.

Dostaje dużo maili, choć rzadko pojawiają się komentarze pod notkami. Taka już tradycja na tym blogu i taki jego urok. Za wszystkie dziękuje, także te krytyczne. Na wszystkie odpowiadam, choć nie zawsze szybko. I proszę o więcej! pro.rozwojowy@gmail.com

Pojawiają się głosy, że się głodzę. Nie, to nie głodówka tylko post, w którym mikro- i makroelementy dostarczane są organizmowi poprzez soki. Soków owocowych nie piję dużo więc nie ma zagrożenia, że wlewam w siebie duże ilości cukru. Ponadto, oficjalnie w menu nic więcej nie mam, ale te wszystkie wpadki, o którym wspominałem, to tak naprawdę niby-wpadki, bo na samym początku założyłem, że jak ogarnie mnie wielka ochota, żeby coś zjeść to nie będę się zadręczał i zjem.

Piosenka z filmu "Gruby, chory i prawie martwy"

Tytuł: Take in the Sunlight Zespół: TheKin

niedziela, 5 lutego 2012

Post - trzeci (3) tydzień [1 faza]

Dzień 14, 1 FAZA, poniedziałek (6 lutego)
Waga poranna (w dół): 99,8 kg / 220 lbs

Byłem bardzo zajęty cały dzień, a mimo to znalazłem czas na ruch i zielone soki. Jak za najlepszych czasów rok temu gdy byłem na diecie. Wieczorem rosół (tylko wywar i odrobinę marchewki) i znowu trochę ruchu. Jestem wyczerpany, ale przeszczęśliwy! :-)

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Post - drugi (2) tydzień [1 faza]

Dzień 7, 1 FAZA,  poniedziałek (30 stycznia)
Waga poranna (w górę): 227 lbs / 103 kg

Dziwaczny dzień: z jednej strony jestem wyjątkowo ociężały i lekko boli mnie głowa, ale z drugiej nie mam w ogóle ochoty, żeby usiąść, złapać oddech, albo poleniuchować. Jak ten gościu z horroru co łazi w masce. Biją go, strzelają do niego, krzyczą, a ten nic, byle do celu :-) Jeszcze jedno... zjadłem świeżą, chrupiącą bułkę. Wybaczam sobie ;-) i idę dalej. Szczególnie, że udało mi się wygospodarować na ruch i ćwiczenia godzinę rano i wieczorem. To był dobry dzień.

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Post - pierwszy tydzień [1 faza]

Początek postu. Podzielony będzie na dwie fazy (przynajmniej - przyp.). Pierwsza, gdzie podstawę będą stanowiły soki warzywne i owocowe, ale będę mógł jeść i inne rzeczy, choć będę się starał tego nie robić (przed wielkimi pokusami bronić się jednak nie będę) oraz druga (po 24 dniach, od 17 lutego - przyp.), gdzie będę spożywał wyłącznie soki warzywne i owocowe oraz ich kombinacje.

Dzień 1, 1 FAZA, wtorek (24 stycznia)
POCZĄTEK POSTU (ReStart)
Waga poranna (w górę): 235 lbs / 106,6 kg
Rozmiar w pasie:           111 cm
Rozmiar w biodrach:      113 cm
Ciśnienie krwi:               129/82

Pierwszy dzień postu. Cały dzień woda i soki. Kilka razy byłem bliski przekąszenia tego i owego, ale ostatecznie udało mi się powstrzymać. Jutro zapowiada się ciężki dzień.

środa, 18 stycznia 2012

Post z zielonym sokiem - w praktyce

SOKI:

> Z jednego zestawu do zielonego soku powstaje ok. 0,75 lira. Dziennie będę wyciskał sok z dwóch zestawów dzięki czemu mam do dyspozycji 1,5 litra soku (połowa dziennej dawki).

> Do tego kupny (ale bardzo dobry) sok warzywny, czerwony :-) ok.0,7 litra

> Raz dziennie wyciskany sok z owoców (pierwszy to jabłka, pomarańcze, marchewka - raz dodałem kiwi i banana) ok.0,75 litra.

> Drobną resztę uzupełniam kupnym sokiem owocowym.


To wszystko na dobry początek. Chciałbym aby drugi sok zielony miał inny skład, do tego eksperymenty na sokach owocowych.... taki jest plan :-)